Podczas gdy temperatury na zewnątrz mogą nadal sugerować, że w powietrzu unosi się lato, w kalendarzu mamy już koniec września. A to oznacza tylko jedno: za kilka tygodni zmienimy opony na zimowe. Być może ze względu na ponadprzeciętną pogodę mamy za sobą dopiero pierwszy zimowy test w tym roku, ale nawet on daje wskazówkę, na co warto postawić tej zimy.
Tylko jedna nowość, poza tym sprawdzone modele premium
Na pierwszy rzut oka ten sezon nie przynosi zbyt wielu nowości. Najciekawszą jest chyba wprowadzenie modelu Nokian Snowproof 2, który zastępuje pierwszą generację, która cieszyła się sporą popularnością wśród kierowców. Przyjrzyjmy się jednak najpierw parametrom dzisiejszego testu. Organizacja testująca to zrzeszenie trzech klubów samochodowych – niemieckiego Auto Club Europa, austriackiego ARBÖ oraz GTÜ, czyli niemieckiego odpowiednika stacji kontroli pojazdów. Do tegorocznego testu organizacje te wybrały rozmiar 235/55 R18, który zamontowały w VW Tiguan obecnej generacji. Rozmiar ten można jednak znaleźć również w wielu SUV-ach, zarówno w Grupie VW, jak i poza nią. Następnie wzięli do testu 10 aktualnych modeli opon. Mam jednak małą krytykę ich wyboru: na liście znajdują się praktycznie tylko opony premium, a następnie nieznane tanie opony. Całkowicie pominięto opony klasy średniej – Kleber, Firestone, Semperit i inne. Jedynym częściowym przedstawicielem segmentu klasy średniej jest nowa opona Nokian. Oczywiście nie można było oczekiwać, że wspomniane tanie opony będą czymś innym niż niepolecane. I tak też się stało: marki Austone i Fortuna nie zostały polecone, a trzecia tania opona Sailun została polecona warunkowo. Jest ona jednak bardzo słaba na mokrej nawierzchni.
Tylko jedna opona została oceniona jako “wysoce zalecana”
Na koniec przyjrzyjmy się wynikom. Biorąc pod uwagę wspomniane opony, wszystkie inne opony zostały polecone i, jak mówi sam tester, nie było między nimi większych różnic na śniegu. Decyzja została więc podjęta głównie na mokrej nawierzchni, która jest praktycznie najtrudniejszą dyscypliną dla opon zimowych. I tutaj Bridgestone Blizzak LM-005 uzyskał najlepszy wynik, dzięki niemal doskonałym wynikom w obu dyscyplinach aquaplaningu. Tuż za nim, z 3 punktami, uplasowała się opona Hankook icept X evo3. Jednak praktycznie stracił te trzy punkty za hałas i opór toczenia, czynniki, które nie mają wpływu na prowadzenie. Hankook ma bardzo korzystną politykę cenową, więc drugie miejsce to bardzo dobra wiadomość dla oszczędnych kierowców, którzy nie chcą iść na kompromis w kwestii jakości. Jedynie Michelin i Continental musiały zadowolić się trzecim i czwartym miejscem, gdzie Hankook po prostu je pokonał, i to ponownie na mokrej nawierzchni. Michelin i Conti oferują jednak dokładnie taki poziom hałasu i oporów toczenia, jakiego nie może zaoferować Hankook. Należy zauważyć, że w teście nie testowano przebiegu opon, dyscypliny, w której Michelin będzie bardzo silny i prawdopodobnie zmieniłby wyniki. Następna w kolejności jest nowa opona Nokian, której miejsce jest sukcesem. Ale wiele zależy od ceny, która prawdopodobnie będzie tylko nieznacznie niższa niż Hankook. Jeśli jednak jest tańsza we wszystkich wymiarach, z pewnością warto ją rozważyć.
A potem pozostaje już tylko Goodyear i Pirelli. W przypadku Goodyeara jest to pierwszy test, w którym widzieliśmy tę oponę w wariancie SUV i chociaż opona jest zalecana w teście, stosunek ceny do wydajności nie wypada tak dobrze. Praktycznie taki sam wynik osiągnęła opona Pirelli, którą można polecić, jeśli dobrze sprawdza się w danym rozmiarze. W przeciwnym razie istnieją lepsze alternatywy.